Pilnie trzeba prowadzić dzisiejszych ludzi ku odkryciu prawdziwego oblicza Boga, który objawił się nam w Jezusie Chrystusie - mówił Benedykt XVI przed modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo.
Publikujemy cały tekst papieskiego wystąpienia:
Drodzy bracia i siostry!
Prawdziwie niezwykłym doświadczeniem kościelnym było to, co przeżyliśmy w Kolonii w ubiegłym tygodniu z okazji Światowego Dnia Młodzieży z udziałem wielkiej liczby młodych ludzi ze wszystkich stron świata, którym towarzyszyło wielu biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnic. Było to opatrznościowe wydarzenie łaski dla całego Kościoła. Przemawiając do niemieckich biskupów na krótko przed powrotem do Włoch, powiedziałem, że młodzi skierowali do swych pasterzy, a w pewnym sensie do wszystkich wierzących, orędzie, które jednocześnie jest prośbą: "Pomóżcie nam być uczniami i świadkami Chrystusa.
Przybyliśmy jak Mędrcy, by spotkać Go i uwielbić". Z Kolonii młodzież wyruszyła w drogę powrotną do swych miast i krajów, ożywiana wielką nadzieją, nie tracąc jednakże z pola widzenia licznych trudności, przeszkód i problemów, które w naszych czasach towarzyszą prawdziwemu poszukiwaniu Chrystusa i wiernemu przylgnięciu do Jego Ewangelii.
Nie tylko młodzież, ale również wspólnoty i sami pasterze muszą coraz lepiej uświadamiać sobie fakt podstawowy dla ewangelizacji: tam, gdzie Bóg nie jest na pierwszym miejscu, gdzie nie jest uznawany i wielbiony jako najwyższe Dobro, tam godność człowieka wystawiona jest na niebezpieczeństwo. Dlatego bezzwłocznie należy doprowadzić dzisiejszego człowieka do "odkrycia" prawdziwego oblicza Boga, który objawił się nam w Jezusie Chrystusie. W ten sposób również dzisiejsza ludzkość będzie mogła, podobnie jak Mędrcy, paść przed Nim na twarz i oddać Mu pokłon. Mówiąc z niemieckimi biskupami przypomniałem, że adoracja nie jest "luksusem, lecz priorytetem".
Poszukiwanie Chrystusa musi być nieustannym dążeniem wierzących, młodzieży i dorosłych, wiernych i ich pasterzy. Należy zachęcać do tych poszukiwań, wspierać je i prowadzić. Wiara nie jest samym tylko przylgnięciem do zbioru dogmatów, które ugasiłyby pragnienie Boga obecne w sercu człowieka. Przeciwnie, przenosi ona człowieka w pochodzie czasu ku Bogu, wciąż nowemu w swej nieskończoności. Chrześcijanin jest więc jednocześnie tym, który szuka i tym, który znajduje. To właśnie sprawia, że Kościół jest młody, otwarty na przyszłość, bogaty w nadzieję dla całej ludzkości.
Św. Augustyn, którego wspomnienie dziś obchodzimy, pozostawił wspaniałe refleksje na temat zaproszenia znajdującego się w Psalmie 105 (104) "Quaerite faciem eius semper - Szukajcie zawsze Jego oblicza". Zwraca on uwagę, że zaproszenie to nie odnosi się tylko do tego życia; odnosi się również do wieczności. Odkrycie "oblicza Boga" nigdy się nie kończy. Im bardziej wchodzimy w blask miłości Bożej, tym piękniej jest iść naprzód w tym poszukiwaniu, tak iż "amore crescente inquisitio crescat inventi - w miarę wzrostu miłości wzmaga się poszukiwanie Tego, którego znaleźliśmy" (Enarr. in Ps. 104,3: CCL 40, 1537).
Do tego właśnie przeżycia także my dążymy z głębi serca. Niech nam to wyjedna macierzyńska pomoc Maryi, Gwiazdy Ewangelizacji, którą wzywamy teraz w modlitwie Anioł Pański.
Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego Papież pozdrowił przybyłych w kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. Oto jego słowa w naszym języku: "Pozdrawiam Polaków obecnych tutaj i tych, którzy łączą się z nami w modlitwie. Polecam wszystkich opiece Matki Bożej i życzę wielu łask. Niech Bóg wam błogosławi". W odpowiedzi nasi rodacy zaśpiewali mu "Sto lat" oraz wołali: "Dziękujemy" i "Zapraszamy". Ojciec Święty, wychodząc poza przygotowany tekst, powiedział: "Dziękuję".
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.