Trwają przygotowania do papieskiej wizyty w Afryce. W ubiegłym tygodniu watykańska delegacja gościła w Bangui.
Republika Środkowoafrykańska będzie jednym z trzech krajów Czarnego Lądu, które znajdą się na trasie pierwszej afrykańskiej podróży Papieża Franciszka. Dwa pozostałe to Uganda i Kenia.
„Dla nas ta pielgrzymka jest prawdziwym błogosławieństwem” – mówi arcybiskup stołecznego Bangi. Wskazuje, że Środkowoafrykańczycy liczą, iż Papież przywiezie temu krajowi, wychodzącemu z trudem z wojny domowej, tak bardzo potrzebny dar pokoju i pojednania. Franciszek odwiedzi m.in. jeden z obozów dla uchodźców. Spotka się także z młodzieżą. W nocy, którą Ojciec Święty spędzi w nuncjaturze w Bangi, odbędzie się bowiem czuwanie młodych.
Abp Dieudonné Nzapalainga podkreśla, że w przygotowania do wizyty angażują się nie tylko katolicy, ale również protestanci i muzułmanie, którzy także spotkają się z Franciszkiem. Wyraża zarazem nadzieję, że w spotkaniu z Papieżem weźmie udział nowy demokratycznie wybrany prezydent kraju. Wybory odbędą się tuż przed papieską podróżą. Wizyta planowana jest na 29 i 30 listopada.
Przewiduje się, że wezmą w niej udział także przedstawiciele krajów ościennych, ogarniętych wewnętrznymi konfliktami i walczących z islamskich terroryzmem, takich jak: Czad, Kamerun, Sudan Południowy i Demokratyczna Republika Konga.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.