Ekwadorczycy tymczasem próbują podsumować niemal trzydniowy pobyt Franciszka w swej ojczyźnie.
Mówi prezydent Ekwadoru Rafael Correa.
„To wprost niewiarygodne. Wizyta okazała się wielkim sukcesem – powiedział Radiu Watykańskiemu prezydent Correa. – Sam byłem zdziwiony gościnnością i miłością, jaką okazał Papieżowi mój naród. Myślę, że te uczucia były wzajemne. Franciszek pozostawił nam swoje przesłanie. Będziemy się nad nim zastanawiać i próbować wprowadzić je w życie. Osobiście jestem mu bardzo wdzięczny. Doceniamy, że na pierwszy etap podróży do Ameryki Łacińskiej wybrał właśnie Ekwador. Dla nas to wielki zaszczyt, niemal cud”.
Październik w sposób szczególny jest poświęcony modlitwie różańcowej.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.