Watykan nie pomagał w żaden sposób hitlerowskim zbrodniarzom w ucieczce do Ameryki Południowej i innych krajów - pisze o tym we wtorek watykański dziennik "L'Osservatore Romano", informując o książce na ten temat, która ukazała się we Włoszech.
Gazeta wydawana za Spiżową Bramą, podobnie jak również tego dnia katolicki włoski dziennik "Avvenire", odnotowała książkę Pier Luigiego Guiducciego "Poza czarną legendą", napisaną na podstawie jego 10-letnich badań przeprowadzonych w archiwach w Niemczech, Chorwacji, Włoszech, Argentynie i USA.
"L'Osservatore Romano" następująco podsumowuje ustalenia badacza: "W przypadku nazistowskich przestępców, którzy zdołali przeniknąć w szeregi uchodźców z fałszywymi dokumentami lub wykorzystać kanały dyplomatyczne, by dostać się do Ameryki Południowej czy innych krajów, gdzie mogli liczyć na skuteczne schronienie, nie ma śladu współudziału duchownych czy organizacji katolickich, zaangażowanych wyłącznie w działalność humanitarną".
Autor książki, wykładowca historii Kościoła z rzymskiego Uniwersytetu Laterańskiego - podkreśla się na łamach "Avvenire" i watykańskiego dziennika - nie znalazł żadnego potwierdzenia tez na temat rzekomej pomocy, które okazały się wynikiem "uprzedzeń lub fikcji literackiej"
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.