W niedzielę papież Franciszek przyjmie przywódcę Kuby Raula Castro - poinformował we wtorek w Watykan. Spotkanie będzie miało ściśle prywatny charakter - wyjaśnił rzecznik ksiądz Federico Lombardi.
Audiencja odbędzie się na 4 miesiące przed papieską wizytą na Kubie.
Informując o pierwszej wizycie przywódcy Kuby w Watykanie, ks. Lombardi przypomniał, że Raul Castro podziękował już wcześniej publicznie papieżowi za rolę, jaką odegrał w zbliżeniu między Hawaną a Waszyngtonem. Franciszek złoży wizytę na Kubie w drodze do Stanów Zjednoczonych - podkreślił watykański rzecznik.
Wizyta papieża na Kubie będzie symbolicznym ukoronowaniem starań Stolicy Apostolskiej, które w grudniu zeszłego roku doprowadziły do poprawy stosunków między USA a Kubą oraz dały nadzieję na ich pełną normalizację.
W 2014 roku Franciszek, uważany wręcz za architekta tego porozumienia, napisał listy do prezydentów Kuby Raula Castro i Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, by zachęcić ich do przejścia do nowej fazy w dwustronnych relacjach. W Watykanie przebywały także delegacje obu krajów. Stolica Apostolska zaoferowała się jako pośrednik w rozmowach Hawany i Waszyngtonu.
To w ramach działania na rzecz ekologicznej mobilności na terytorium Watykanu i w Castel Gandolfo.
"Ona sama wnosi tę głębię, tak samo jak to uczyniła w Wieczerniku".
Przybyli na Jubileusze będą mogli uczestniczyć w nabożeństwach z Leonem XIV.
W tym czasie odbędzie się też czuwanie z Papieżem w intencji pokoju.
"Wzywamy do uwolnienia zakładników i zakończenia spirali przemocy".