Na zakończenie liturgii na Placu św. Piotra odmówiono modlitwę Anioł Pański. Papież poprzedził ją pozdrowieniem skierowanym do pielgrzymów, których ok. 50 tys. przybyło na uroczystości kanonizacyjne.
„Niech przykład czterech włoskich świętych, urodzonych w prowincjach Vicenzy, Neapolu, Cosenzy i Rimini, pomoże umiłowanemu narodowi włoskiemu ożywić ducha współpracy i zgody dla dobra wspólnego i spoglądać z nadzieją w przyszłość, w jedności, ufając w bliskość Boga, który nigdy nas nie opuszcza, nawet w chwilach trudnych” – powiedział Franciszek.
„Przez wstawiennictwo dwojga indyjskich świętych pochodzących z Kerali, wielkiej ziemi wiary oraz powołań kapłańskich i zakonnych, niech Pan udzieli dzielnemu Kościołowi w Indiach nowego misyjnego bodźca, aby inspirując się ich przykładem zgody i pojednania, chrześcijanie Indii kroczyli nadal drogą solidarności i braterskiego współistnienia” – dodał Papież.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.
Papież we wtorek rano przyjął na audiencji patriarchę Ormian.
Papież, w obecności tysięcy wiernych, podkreślił znaczenie święta Podwyższenia Krzyża Świętego.
Informacje podał sam ambasador Burch po zakończeniu audiencji w Watykanie.