Papież Franciszek niespodziewanie przyszedł dziś na obiad na stołówkę dla pracowników Watykanu. Tak jak wszyscy stanął w kolejce z tacą w ręku i odebrał piątkowy posiłek: dorsza i makaron. Następnie usiadł przy jednym ze stołów wraz z kilkunastoma innymi osobami, co obecni udokumentowali na zdjęciach.
Komentując to wydarzenie portal „Il Sismografo” cytuje dyrektora stołówki, który nazwał papieża „najpokorniejszym pracownikiem”. - Sceny, gesty, zdjęcia (choć nie selfie), które z pewnością nie mogą być uważane za pasujące do tradycji Piotrowej, ale papież Franciszek przyzwyczaił wszystkich do tego, że zaskakuje i do śmiania się z „nowości Bergogliańskich”. To kolejna niespodzianka Franciszka, „pasterz wśród ludzi” - pisze „Il Sismografo”.
Podczas obiadu ubodzy mogli swobodnie rozmawiać z Ojcem Świętym.
Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański na Piazza della Libertà w Castel Gandolfo.
Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami...
Ks. Raymond de Souza podsumowujw pierwsze 100 dni pontyfikatu Leona XIV.
Papież Leon XIV skierował przesłanie do Sióstr Oblatek św. Franciszki Rzymianki.
Leon XIV odpowiadał na pytania dziennikarzy 13 sierpnia w Castel Gandolfo.