W filmach wytwórni Disneya nie wolno używać słowa: „Bóg” – ujawnili autorzy piosenek do disnejowskich produkcji, małżeństwo: Robert i Kristen Lopezowie.
- To zabawne. Jedną z niewielu rzeczy niedopuszczalnych w Disneyu są sprawy religijne, słowo „Bóg”. Można używać tego słowa w samej wytwórni, ale nie może się ono znaleźć w filmie – powiedział Robert Lopez, który wraz z żoną napisał m.in. muzykę i słowa piosenek do filmu animowanego pt. „Kraina lodu”
Jednocześnie Disney chlubi się swoją tolerancyjną postawą. W jednym z odcinków wyprodukowanej przez tę firmę komedii „Good Luck Charlie” pokazane zostały dwie mamy będące w „związku małżeńskim”.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.