Karol Wojtyła jako biskup krakowski pomagał prześladowanym słowackim katolikom. Nic dziwnego, że jego kanonizację wdzięczni Słowacy traktują jako wyniesienie na ołtarze „przyjaciela z Krakowa”.
Karol Wojtyła ukochał polskie góry. Ale nigdy nie zapomniał, że po drugiej stronie Kasprowego Wierchu, Rysów i Wołowca żyje bratni naród słowacki. Dobrze wiedział, jak wielu męczenników za wiarę wydały Bratysława, Trnawa i Preszów. Tę miłość i głębokie przywiązanie do słowackich braci demonstrował też jako papież.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.