Na warszawskich Bielanach wyrośnie osiedle przeznaczone dla katolickich rodzin wielodzietnych. Mieszkania będą tanie. Deweloper nie wyklucza sprzedaży mieszkań niekatolikom, jednak pierwszeństwo w zakupie będą mieli ludzie zaangażowani w ruchach kościelnych.
Organizatorem tego pionierskiego w Polsce przedsięwzięcia jest jeden z deweloperów, prywatnie ojciec siedmiorga dzieci (w tym jednego nienarodzonego).
Pytany przez Polskie Radio o tę inicjatywę socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Marcin Zarzecki stwierdził, że potrzeba życia w takiej wspólnocie idealnej jest naturalna, zwłaszcza w czasach kryzysu wartości, więzi interpersonalnych i braku stabilności ekonomicznej.
Publicysta Szymon Hołownia widzi w tym dobry pomysł, łączący wypracowywanie zysku dewelopera z pomocą ludziom, którzy marzyli o mieszkaniu, ale zmagali się z bardzo trudnym rynkiem nieruchomości. Wątpliwości budzi jednak wybór klientów pod kątem światopoglądowym. Zdaniem Hołowni, nie jest to także metoda na całkowite uchronienie dzieci przed zgubnym wpływem świata, narkotyków, znajomych inaczej myślących.
(Uwaga: tekst został przeredagowany poprzez sprostowanie błędnej informacji, jakoby na osiedlu mogli mieszkać wyłącznie katolicy)
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.