O sytuacji w Europie i wyzwaniach, przed jakimi stoi aktualnie Unia Europejska, Benedykt XVI rozmawiał wczoraj po południu z premierem Włoch. Audiencja odbyła się w Castel Gandolfo i miała charakter prywatny.
Obserwatorzy włoskiej sceny politycznej podkreślają, że w ciągu zaledwie 10 miesięcy pełnienia urzędu premier Mario Monti spotkał się z Papieżem już po raz siódmy. Agencje piszą o wręcz rodzinnej atmosferze towarzyszącej 40-minutowej audiencji i wskazują dobre relacje, które łączą, jak to ujmują, „dwóch profesorów”. Przypomina się zarazem, że spotkanie miało miejsce na progu nowego roku politycznego, który dla Włoch i całej Unii nie będzie łatwy. Ten wątek też pojawił się w czasie rozmowy. Wskazano bowiem na znaczenie wkładu, jaki wszyscy obywatele, ale szczególnie młode pokolenie, mogą wnieść w ludzki i duchowy wzrost Unii Europejskiej.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.