– Musi nas niepokoić, jeśli religia motywuje przemoc. Religie muszą się oczyszczać, aby być narzędziem pokoju. Bo świat bez Boga prowadzi do przemocy bez miary – przekonywał w Asyżu Benedykt XVI.
Czwartkowy poranek 27 października w Asyżu. Przed Bazyliką MB Anielskiej przed przybyciem papieża i przywódców religii sektory świecą niemal pustkami. Ponad pół tysiąca dziennikarzy i fotoreporterów przygląda się temu zjawisku ze zdziwieniem. Przed 25 laty, a potem w 2002 r., kiedy Jan Paweł II zaprosił do Asyżu przedstawicieli wyznań chrześcijańskich i religii, ten sam plac pękał w szwach. – Jezusowi wystarczyło 12 apostołów – pociesza Elżbieta Nehring z Warszawy. Do Asyżu przyjechała, by modlić się o pokój. Tu spotka się z Romkiem, Wojtkiem i Dominikiem, którzy przyszli pieszo z Jerozolimy, Moskwy i Fatimy (pisaliśmy o nich w poprzednim numerze GN).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież potwierdził swoją bliskość i solidarność z ludnością palestyńską
Potwierdza: chce wziąć udział w obchodach 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.
Jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia.
To odpowiedź na prośbę Leona XIV, by „działać, jak najszybciej”.
Przebywający na urlopie Papież zatwierdził dziś kilka ważnych nominacji.
We wtorek rano Leon XIV odprawił Mszę św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo.
Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę.