Watykański rzecznik poparł protest kard. Agostino Valliniego przeciwko sprofanowaniu jednego z rzymskich kościołów podczas wczorajszych gwałtownych zamieszek w Wiecznym Mieście
Chuligani biorący udział w antykryzysowym tzw. „marszu oburzonych” nie poprzestali na atakowaniu policji, niszczeniu siedzib banków i podpalaniu samochodów. Wdarli się także na teren parafii śś. Marcelina i Piotra przy Via Labicana, dewastując pomieszczenia kościelne. Połamano krzyż i potłuczono figurę Matki Bożej.
Już wczoraj papieski wikariusz Rzymu wyraził oburzenie tym aktem wandalizmu stwierdzając, że godzi on w uczucia religijne rzymian. Stanowisko to podzielił też ks. Federico Lombardi. „Była to poważna obraza dla wrażliwości ludzi wierzących – stwierdził watykański rzecznik. – To kolejny taki akt będący owocem nieuzasadnionej przemocy” – dodał włoski jezuita odnosząc się do wczorajszych starć ulicznych.
Zostaliśmy stworzeni do życia w pełni, w obfitości, jak mówi sam Jezus.
Zaapelował do Włochów, by nie dali się uwieść temu, promuje jedynie pozory wolności,
Papież o jednym z najwybitniejszych watykańskich dyplomatów XX w.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
O godzinie 18:00 rozpocznie się uroczysta modlitwa różańcowa.