Ośmiu biegaczy wyruszyło w niedzielę rano w sztafecie z Rudy Śląskiej do Wadowic - miejsca urodzenia Karola Wojtyły. Już po raz siódmy śląscy biegacze uczcili w ten sposób przypadającą 16 października rocznicę wyboru Polaka na papieża.
Po śmierci Jana Pawła II biegacze postanowili co roku w rocznicę jego wyboru przemierzać biegiem trasę z Rudy Śląskiej do Wadowic, po drodze mijając miejsca związane z Ojcem Świętym. Organizatorem biegu jest znany rudzki ultramaratończyk August Jakubik.
Trasa tegorocznej sztafety "Śladami Błogosławionego Jana Pawła II" wiedzie przez Piekary Śląskie, Katowice, Imielin, Zator do Wadowic. W niedzielę wieczorem biegacze powrócą do Rudy Śląskiej. Miejscem startu i mety biegu jest miejscowy Plac Jana Pawła II.
Hasłem biegu jest zawołanie "Bogu dziękujcie, Ducha nie gaście", które było przesłaniem papieskiej pielgrzymki do ojczyzny 20 lat temu, w 1991 roku. W niedzielę przypada 33. rocznica wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża.
Na przełomie kwietnia i maja tego roku, dla uczczenia beatyfikacji Jana Pawła II, śląscy biegacze pokonali w sztafecie dystans ponad 1498 km, biegając wokół rudzkiego Placu Jana Pawła II. To odległość dzieląca Rudę Śląską od Watykanu. Zakończona 1 maja - w dniu beatyfikacji - sztafeta trwała łącznie pięć dni i półtorej godziny. Uczestniczyło w niej dwunastu biegaczy. Mieli do pokonania 5992 okrążeń centralnego placu Rudy Śląskiej.
Klub rekreacyjno-sportowy TKKF "Jastrząb" Ruda Śląska, wspólnie z miejscowym samorządem, od 1998 roku organizuje pokojowe sztafety biegowe po Europie. Dotychczas pokonały one łączny dystans ponad 18,7 tys. km. W sztafetach biorą udział głównie zawodnicy ze Śląska. Maratończycy byli już trzykrotnie w Rzymie, w 2000 r. pokonali trasę do Aten, a w 2007 do portugalskiej Fatimy.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.