W wideoprzesłaniu opublikowanym na 40 dni przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, papież Franciszek potwierdził swój udział w tym spotkaniu młodych katolików z całego świata.
Zwracając się do młodzieży przygotowującej się do wyjazdu do Lizbony, papież pokazał spakowany plecak uczestnika ŚDM i powiedział, że jest już gotowy do drogi. – Niektórzy myślą, że z powodu choroby nie będę mógł pojechać. Ale lekarz mi powiedział, że mogę jechać, więc będę z wami – zapewnił Franciszek, odnosząc się do swej niedawnej operacji chirurgicznej.
Poprosił młodych, by nie przywiązywali wagi do tych, którzy sprowadzają życie do idei. Stwierdził, że ci „biedni ludzie zagubili radość życia i radość spotkania”. – Módlcie się za nich – poprosił Ojciec Święty.
Zachęcił młodzież, by używała języka głowy, serca i rąk: „języka głowy, aby jasno myśleć o tym, co czujemy i co robimy; języka serca, aby dogłębnie odczuwać, co myślimy i co robimy; a języka rąk, aby skutecznie robić to, co czujemy i co myślimy”.
Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie odbędą się w dniach 1-6 sierpnia br.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.