Europa będzie miała przyszłość, jeśli naprawdę będzie unią, a nie umniejszaniem poszczególnych krajów i ich specyfiki – powiedział Papież do uczestników sesji plenarnej Komisji Episkopatów Unii Europejskiej COMECE. Przypomniał, że integracja Starego Kontynentu zrodziła się z marzenia o jedności i pokoju. Jednakże wojna na Ukrainie wstrząsnęła tym europejskim pokojem.
Franciszek przyznał, iż sąsiednie kraje zrobiły wszystko, aby przyjąć uchodźców, zaś wszystkie narody europejskie uczestniczą w wysiłku solidarności z Ukraińcami. Jak podkreślił Papież, owej zgodnej reakcji powinno towarzyszyć konsekwentne zaangażowanie na rzecz pokoju oraz stanowcze uznanie zasady, że wojna nie może być uważana za sposób na rozwiązanie konfliktów.
Mówiąc natomiast o integracji europejskiej, Franciszek wskazał, iż musi w niej chodzić o jedność w różnorodności, szanującą i doceniającą szczególne cechy narodów oraz kultur, które tworzą Unię.
W audiencji dla uczestników sesji plenarnej COMECE brały udział nowe władze tego gremium. Nowym przewodniczącym Komisji został włoski biskup Mariano Crociata. Natomiast na jego zastępców zostali wybrani abp Antoine Hérouard z Francji, bp Nuno Brás da Silva Martins z Portugalii, bp Rimantas Norvila z Litwy oraz pochodzący z polonijnej rodziny ordynariusz Kopenhagi bp Czesław Kozon.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.