Papież Franciszek, składający wizytę w Sudanie Południowym, uczestniczył w sobotę w Dżubie w modlitwie ekumenicznej o miłosierdzie dla tego kraju, jednego z najbiedniejszych na świecie i wstrząsanego konfliktami oraz przemocą.
W modlitwie udział wzięli towarzyszący papieżowi w pielgrzymce anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby i moderator Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji pastor Iain Greenshields.
Wydarzenie to odbyło się w stołecznym mauzoleum Johna Garanga, pierwszego prezydenta autonomicznego regionu Sudanu Południowego, który zginął w 2005 roku w wypadku śmigłowca. Na modlitwie zgromadziło się około 50 tysięcy osób.
Przeczytaj: Papież: trzeba podnosić głos przeciwko niesprawiedliwości i przemocy
Franciszek podkreślił w przemówieniu, że "wielkie zaangażowanie wspólnot chrześcijańskich w promocję człowieka, solidarność i pokój byłoby daremne bez modlitwy. Nie możemy bowiem krzewić pokoju nie przywołując wczesnej Jezusa, Księcia Pokoju".
Przypomniał tragiczną historię utworzonego w 2011 roku państwa, naznaczoną przez wojnę i katastrofalne powodzie.
Papież wezwał do modlitwy o to, aby Sudan Południowy "mógł spokojnie i sprawiedliwie dysponować żyzną i bogatą ziemią, którą posiada, i aby napełnił go pokój".
"Ten kto nazywa siebie chrześcijaninem, musi wybrać, po której stronie stanąć. Ten, kto idzie za Chrystusem, zawsze wybiera pokój; ten, kto rozpętuje wojnę i przemoc, zdradza Pana i wyrzeka się jego Ewangelii" - mówił Franciszek.
Przeczytaj: Polscy kapucyni w Sudanie Płd.: przyłączamy się do Jezusa i Papieża w misji pokoju
Apelował o braterską jedność między chrześcijanami i rozpowszechnianie w społeczeństwie orędzia pokoju. Jak mówił "do szerzenia Jezusowego stylu niestosowania przemocy, aby w tych, którzy deklarują się jako wierzący, nie było już miejsca na kulturę opartą na duchu zemsty; aby Ewangelia nie była tylko pięknym dyskursem religijnym, ale proroctwem, które urzeczywistnia się w dziejach".
Franciszek prosił chrześcijan o wysiłki na rzecz tego, by świadectwo jedności wierzących oddziaływało na lud. "Czynicie to już w wielu dziedzinach, myślę zwłaszcza o zdrowiu, edukacji, działalności charytatywnej: ileż pilnej i niezbędnej pomocy niesiecie ludności" - odnotował.
Dziękując za to papież dodał: "Czyńcie tak nadal: nigdy jako konkurenci, ale jako członkowie rodziny".
W niedzielę na terenie mauzoleum Franciszek odprawi mszę, która będzie ostatnim punktem jego wizyty w Afryce. (PAP)
sw/ ap/
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.