Papież Franciszek przybył we wtorek do Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga, rozpoczynając swoją sześciodniową podróż po Afryce, w trakcie której odwiedzi też Sudan Południowy. "To piękna podróż" - powiedział dziennikarzom podczas lotu z Rzymu.
Papież w Demokratycznej Republice Konga:
PAPE EN RDC https://t.co/sT4KUgJZXL
— #PapeEnRDC (@PapeEnRdc) 31 stycznia 2023
W chwili odlotu w telegramie wystosowanym do prezydenta Włoch Sergio Mattarelli papież napisał, że udaje się do dwóch krajów afrykańskich z "przesłaniem pokoju i pojednania".
W czasie rozmowy z wysłannikami mediów na pokładzie samolotu lecącego do Kinszasy Franciszek wyznał, że chciał też udać się do miasta Goma na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. "Ale z powodu wojny nie można tam pojechać" - dodał odnosząc się do krwawego konfliktu zbrojnego w tej części kraju.
Następnie Franciszek zauważył, że samolot przelatuje nad Saharą. "Pomyślmy w ciszy, pomódlmy się za wszystkie osoby, które szukając odrobiny dobrobytu, trochę wolności, przechodziły tędy, ale nie zdołały" - powiedział.
"Tylu cierpiących, którzy docierają nad Morze Śródziemne po przejściu przez pustynię trafia do obozów" - dodał.
Franciszek jest drugim papieżem, odwiedzającym Demokratyczną Republikę Konga. Gdy kraj ten nosił nazwę Zair, złożył tam wizytę św. Jan Paweł II w 1980 i 1985 roku.
Po przylocie do liczącej ponad 15 mln mieszkańców Kinszasy i po krótkiej ceremonii powitania na lotnisku Franciszek pojechał do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotkał się z szefem państwa Felixem Antoine Tshisekedi Tshilombo.
#RDC : 14h34’, atterrissage du vol papal ! @LukondeSama à la tête du comité d’accueil ! Moment historique 🇨🇩🇻🇦 pic.twitter.com/PuFSHp2x6n
— Patrick Muyaya (@PatrickMuyaya) 31 stycznia 2023
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.