O relokację i przyjęcie uchodźców w geście konkretnej solidarności apeluje Komisja Episkopatów Krajów Unii Europejskiej. W ten sposób biskupi przyłączają się do dzisiejszego wezwania Papieża Franciszka skierowanego do władz krajów członkowskich.
W apelu podpisanym przez przewodniczącego COMECE czytamy, że ostatnia podróż Ojca Świętego na Cypr i do Grecji po raz kolejny pokazała dramatyczną sytuację, a czasami również desperacjię naszych braci uchodźców w niektórych krajach Europy, którzy czekają, aż usłyszymy ich głosy proszące o naszą pomoc i uwagę. Kościół w Europie nie może pozostać obojętny na takie wezwanie i powinien odpowiedzieć z odnowionym zaangażowaniem, proroczym głosem i konkretnymi wyrazami solidarności wobec tych uchodźców, dzieci Bożych, ludzi mających twarze, biografie i rodziny, którzy potrzebują nas teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Kard. Jean-Claude Hollerich w imieniu COMECE przyłącza się do apelu Ojca Świętego Franciszka, wzywającego władze państw UE, aby wielkodusznie pozwoliły uchodźcom, którzy utknęli na terytoriach pierwszego przyjęcia, jak to ma miejsce na Cyprze i w Grecji, na relokację do innych krajów UE i otrzymanie tam ochrony i wsparcia, którego potrzebują oni i ich rodziny. Zwraca się również do Kościoła w Europie, do parafii, wspólnot i wiernych, aby w okresie Narodzenia Pańskiego stali się prawdziwymi świadkami Chrystusa i w duchu służby przyjęli tych, którzy przybyli na nasze ziemie w poszukiwaniu ochrony jako uchodźcy oraz aby podjęli wspólny wysiłek, który doprowadzi do konkretnych projektów przyjęcia ich, we współpracy z władzami publicznymi.
Przewodniczący COMECE prosi Dzieciątko Jezus, którego narodziny będziemy wkrótce świętować, aby nas oświeciło, abyśmy mogli rozpoznać Go w każdym uchodźcy, który puka do naszych drzwi, i aby dało nam niezbędną siłę do przezwyciężenia obojętności naszych społeczeństw wobec tych, którzy cierpią i są w potrzebie.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.