Na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej Ojciec Święty podziękował swemu kierowcy, przechodzącemu na emeryturę.
Przy tej okazji podziękował też za ich pracę wszystkim osobom świeckim zatrudnionym w Watykanie.
"Tutaj w Watykanie są bardzo różni ludzie: księża, kardynałowie, siostry zakonne którzy pracują, bardzo wielu świeckich. A dzisiaj chciałbym podziękować jednej osobie świeckiej, która dzisiaj przechodzi na emeryturę - Renzo Ceci. Zaczął pracować w wieku 14 lat. Przyjeżdżał na rowerze. Dzisiaj jest kierowcą papieża. Brawa dla Renzo i dla jego wierności. Jest on jednym z tych ludzi którzy rozwijają Kościół swoją pracą, swoją życzliwością i swoją modlitwą. Dziękuję mu bardzo i jednocześnie przy tej okazji dziękuję wszystkim świeckim którzy pracują z nami w Watykanie" - powiedział Franciszek.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.