Benedykt XVI powiedział w sobotę na pokładzie samolotu lecącego do Hiszpanii, że kraj ten zrodził się z wiary i miał wielu świętych. Lecz obecnie - stwierdził papież - rozwinęły się w nim "laickość, antyklerykalizm, sekularyzm silny i agresywny".
Podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu papież mówił o potrzebie odnowy wiary na zachodzie Europy, bo to tam głównie, zauważył, szerzy się "sekularyzm i laickość".
"Przyszłość wiary wymaga spotkania, a nie konfliktu, między wiarą a laickością" - przekonywał.
W drodze do Santiago de Compostela, które jest od średniowiecza celem pielgrzymek milionów wiernych, Benedykt XVI zwrócił uwagę na to, że były one podstawą "jedności duchowej kontynentu europejskiego".
"Tutaj pielgrzymi spotykali się i stworzyli wspólną europejską tożsamość" - dodał.
"Także dzisiaj odnawia się ten ruch, ta potrzeba podróży duchowej i fizycznej, spotkania z innymi, odnalezienia ciszy, wolności, odnowy i w rezultacie znalezienia Boga" - powiedział Benedykt XVI.
Papież przybył do Santiago de Compostela przed godziną 12.
Podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu papież mówił o potrzebie odnowy wiary na zachodzie Europy.
Przed godziną 12 samolot z Benedyktem XVI wylądował w Santiago de Compostela.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.