Cykl krótkich audycji przypominających nauczanie Jana Pawła II.
Prezentujemy dziś fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej w Poznaniu w czasie liturgii słowa na Placu Adama Mickiewicza podczas spotkania z młodzieżą. Papież zaznaczył, że świat może być niekiedy groźnym żywiołem, ale człowiek żyjący wiarą i nadzieją, ma w sobie siłę ducha, aby stawić czoło zagrożeniom tego świata. „Piotr szedł po falach jeziora choć było to przeciwko prawu ciążenia, szedł, bo patrzył w oczy Chrystusa, gdy zwątpił, gdy stracił z Mistrzem osobisty kontakt, zaczął tonąć. Na przykładzie Piotra widzimy jak ważna jest w życiu duchowym osobista łączność z Chrystusem, którą trzeba ciągle odnawiać i pogłębiać. W jaki sposób to czynić? Przede wszystkim przez modlitwę. Moi drodzy, módlcie się i uczcie się modlitwy, czytajcie i rozważajcie Słowo Boże, umacniajcie więź z Chrystusem w sakramencie pokuty i Eucharystii, zgłębiajcie problemy życia wewnętrznego i apostolstwa” –zachęcał Jan Paweł II.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.