To tytuł nowej książki papieża zbierającej jego refleksje i medytacje na temat czwartej Ewangelii. Jej redaktorem jest włoski salezjanin ks. Gianfranco Venturi.
We wstępie ks. Venturi zaznaczył, że celem publikacji jest pomoc wszystkim tym, którzy czytają i rozważają Ewangelię św. Jana, pozwalając kierować się przez ucznia, który przyjął zaproszenia Jezusa: „Chodź i zobacz”, aż do bycia uważnym i wiernym świadkiem. „Dlatego też – kontynuje włoski salezjanin – na kartach tej książki nie znajdziemy systematycznej egzegezy Ewangelii Janowej, ale bogatą refleksję-medytację nad jej treścią”. Wskazał także, że nie jest ona refleksją nad całym tekstem Ewangelii św. Jana, ale odnosi się do niektórych jej fragmentów, nad którymi medytował Papież.
Redaktor nowej książki Franciszka stwierdził, że refleksje papieskie rodzą się z ciszy, w której znajduje swe miejsce Słowo Boga oraz ciszy medytacyjnej, do której przyzwyczajony jest Papież od początku swojej formacji, jako jezuita, wierny uczeń św. Ignacego Loyoli.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.