W Watykanie trwa szczyt na temat handlu ludźmi, który zgromadził sędziów i prokuratorów - kobiety z Afryki zorganizowany przez Papieską Akademię Nauk.
Proceder ten jest bardzo rozpowszechniony na Czarnym Lądzie. Chociaż ma on wiele przyczyn, na czoło wysuwa się bieda. Problem najczęściej dotyczy wykorzystywania seksualnego kobiet.
Postulat całkowitego wyeliminowania handlu ludźmi znalazł się w Agendzie ONZ 2030. Postuluje ona użycie bezpośrednich i skutecznych środków, aby wyeliminować przymusową pracę, położyć kres współczesnemu niewolnictwu i handlowi ludźmi oraz wprowadzić zakaz i powstrzymać wykorzystywanie młodocianych do najcięższych zajęć, włączając w to rekrutację oraz zaangażowanie dzieci żołnierzy. Wśród poruszanych na szczycie kwestii znajduje się również problem handlu organami. Mówi Gabriella Marino z Papieskiej Akademii Nauk:
Ilość przeszczepów organów na świecie jest bardzo mała. Mniej niż 200 tys. rocznie. Ale zapotrzebowanie stale rośnie. Osoba wpadająca w rozpacz, balansując na granicy życia i śmierci, kiedy posiada wystarczająco dużo pieniędzy, aby zorganizować sobie przeszczep w sposób nielegalny, wykorzystuje ten mechanizm. Ten obrót organami odbywa się przy udziale skorumpowanych lekarzy. Organ zdobywa się zwykle u osoby, która dotknięta jest skrajną biedą i myśląc, że nie ma innej możliwości proponuje sprzedaż. Oczywiście lekarze sami z siebie posiadają kodeks etyczny, który reguluje te sprawy. Jednak bez interwencji państwa na różnych poziomach nie da się rozwiązać problemu. Rzeczą podstawową pozostaje jednak poinformowanie i zrozumienie jak dochodzi do tego przestępstwa. Tę plagę Papież Franciszek określił jako zbrodnię przeciwko ludzkości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.