Bądźcie przykładem, u siebie i za granicą, dynamizmu życia chrześcijańskiego, bądźcie dumni ze swego powołania chrześcijańskiego oraz strzeżcie swego dziedzictwa religijnego i kulturowego. Taki apel skierował Benedykt XVI do mieszkańców Malty 18 kwietnia na zakończenie swej dwudniowej wizyty w tym wyspiarskim kraju.
Mówiąc o licznie przybywających do tego kraju imigrantów Benedykt XVI wyraził przekonanie, że „Malta, czerpiąc siłę ze swych chrześcijańskich korzeni oraz długiej i dumnej historii przyjmowania cudzoziemców, dołoży starań, aby przy wsparciu ze strony innych państw i organizacji międzynarodowych pomóc tym, którzy tutaj przybywają i zapewnić poszanowanie ich prawa”.
„Jedność, solidarność i szacunek wzajemny leżą u podstaw waszego życia społecznego i politycznego. Inspirowane waszą wiarą katolicką stanowią one busolę, która poprowadzi was w poszukiwaniu prawdziwego i integralnego rozwoju” – powiedział papież i wskazał na skarbnicę nauki społecznej Kościoła.
Wezwał mieszkańców tego niewielkiego kraju, aby nie dopuścili do podważania ich tożsamości przez obojętność lub relatywizm. "Bądźcie zawsze wierni nauczaniu świętego Pawła, który zachęca was: «Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się! Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!»” – zakończył swe przemówienie Ojciec Święty.
Następnie Ojciec Święty pożegnał się z obecnymi na lotnisku biskupami z Malty i innych krajów, którzy z okazji jego wizyty przybyli na wyspę, z prezydentem i premierem i z ich małżonkami oraz z członkami miejscowego rządu, po czym udał się do samolotu Maltańskich Linii Lotniczych, na którego pokładzie odleciał o godz. 20.22 do Watykanu.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.