Decyzją Ojca Świętego w całym Kościele obrządku łacińskiego będzie odtąd obchodzone wspomnienie obowiązkowe Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Ogłoszony dziś dekret Kongregacji Kultu Bożego ustala, że będzie ono przypadać na pierwszy poniedziałek po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego.
Jak przypomina w komentarzu do dekretu prefekt Kongregacji kard. Robert Sarah, Maryja Matka Kościoła była już dotąd wspominana tego dnia w dwóch Kościołach lokalnych: w Polsce i Argentynie.
Ogłoszony dziś dekret przypomina genezę kultu Maryi jako Matki Kościoła. Chrześcijanie dość wcześnie nabrali świadomości, że Maryja jest ich Matką. Świadectwem tego są słowa św. Augustyna, który nazywa Maryję Matką członków Chrystusa, bo poprzez swą miłość współpracowała w nowych narodzinach wiernych w Kościele. Z kolei Leon Wielki podkreśla, że Maryja jest Matką zarówno Chrystusa, jak i członków Jego mistycznego Ciała, czyli Kościoła.
Watykański dekret odwołuje się także do opisanego w Ewangelii św. Jana „testamentu Krzyża”, a zatem powierzenia ucznia Niewieście, a Niewiasty uczniowi. Od tej chwili Maryja staje się kochającą karmicielką Kościoła, a uczniowie Chrystusa, „namiestnikami” Jego miłości do Matki. Kulminacją w rozwoju tego kultu było oficjalne ogłoszenie przez Pawła VI Maryi Matką Kościoła. Miało to miejsce na zakończenie III sesji Soboru Watykańskiego II.
Wyjaśniając motywy wprowadzenia do kalendarza liturgicznego tego nowego wspomnienia obowiązkowego, watykański dekret stwierdza, że Franciszek ma nadzieję iż przyczyni się to do rozwoju macierzyńskiej wrażliwości w Kościele, a także autentycznej pobożności maryjnej.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.