– powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego ordynariusz diecezji Huacho.
„Prawdziwym bogactwem Peru są jego święci” – powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego ordynariusz diecezji Huacho. Bp Antonio Santarsiero zaznaczył też, że na spotkanie z Papieżem, który przybył z daleka, ludzie zjechali się ze wszystkich zakątków kraju. Jest to wielkie święto wiary dla całego Peru.
„Peru ma wyjątkową tożsamość. Święci zostawili w nim ślad, przede wszystkim ofiarując życie za bliźniego, jak robili to św. Róża, św. Turybiusz, św. Marcin de Porres. Święci w Peru są punktem odniesienia. Pierwsi święci Ameryki Południowej w ogóle, pochodzili właśnie z tego kraju. Są to wielcy ludzie, którzy wcielili w życie to o czym zawsze mówi Papież Franciszek, zwracali uwagę na tych ostatnich i najbardziej potrzebujących. Św. Róża z Limy, młoda dziewczyna, prawdziwie zaangażowana w życie wiarą, w modlitwę i pomoc bliźniemu. Utworzyła szpitalik żeby opiekować się najbiedniejszymi. Albo św. Marcin de Porres, który chciał zostać dominikaninem. Nie przyjęli go, bo w tych czasach nie przychodziło wielu mulatów i czarnych. Ale został bratem i infirmarzem, był naprawdę lekarzem tamtych czasów.” – powiedział bp Santarsiero.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.