Sobota 13 maja to drugi i zarazem ostatni dzień wizyty papieża Franciszka w Fatimie.
Dzisiejszy program papieski rozpocznie się prywatnym spotkaniem z premierem Portugalii António Costą w Domu Matki Bożej z Góry Karmel. To miejsce, w którym papież nocuje.
© José Luiz Bernardes Ribeiro; commons.wikimedia.org / CC-SA 3.0 Grób Franciszka i Hiacynty Marto w bazylice MB Różańcowej w Fatimie Na placu przed bazyliką papież pojawi się około 10:40 czasu środkowoeuropejskiego. Odwiedzi bazylikę Matki Bożej Różańcowej, w której znajdują groby trojga pastuszków, którym objawiła sto lat temu objawiła się Maryja. Dwoje z nich: Franciszek, zmarły w roku 1919 i Hiacynta, zmarła w roku 1920, zostaną dziś kanonizowani. Ich beatyfikacji dokonał w roku 2000 Jan Paweł II. Nadal trwa proces beatyfikacyjny zmarłej w 2005 roku Łucji dos Santos.
O 11:00 czasu środkowoeuropejskiego na placu przed bazyliką rozpocznie się Msza św. kanonizacyjna, z papieską homilią. Po niej papież pozdrowi przybyłych do sanktuarium chorych.
Na poniższym nagraniu można śledzić ją na żywo:
The Vatican
2017.05.13 - Pope Francis in Fatima - Holy Mass and canonization of Jacinta and Francisco
Franciszek i Hiacynta Marto, których kanonizacji dokona papież Franciszek podczas uroczystości 13 maja z okazji 100 rocznicy objawień w Fatimie, to pierwsze wyniesione na ołtarze dzieci, które nie są męczennikami. Jak podkreśla postulatorka ich procesu kanonizacyjnego, s. Angela Coelho, ogłoszenie świętymi rodzeństwa Marto otwiera nowy rozdział w refleksji Kościoła nt. świętości, dostępnej dla wszystkich - także dzieci (przeczytaj więcej o nowych świętych)
W uroczystości weźmie udział brazylijskie dziecko, które przed 10 laty zostało uzdrowione za wstawiennictwem bł. Hiacynty i Franciszka Marto. Doszło do tego na terenie brazylijskiej archidiecezji Recife i Olinda. Bawiący się z siostrą sześciolatek wypadł w domu swojego dziadka przez okno z wysokości siedmiu metrów odnosząc poważny uraz głowy. W związku z tym, że w trakcie wypadku dziecko utraciło część materii mózgowej, zespół medyczny stwierdził, że nawet jeśli poszkodowany przeżyje, to pozostanie w stanie wegetatywnym lub będzie niepełnosprawnym umysłowo do końca życia. Tymczasem w trzy dni po wypadku lekarze stwierdzili, że sześciolatek jest w pełni zdrowy i wypisali go ze szpitala. 2 lutego 2007 r. inny zespół medyczny orzekł, że przypadek należy uznać za niewytłumaczalny z naukowego punktu widzenia. Rodzina uzdrowionego dziecka ujawniła, że w trakcie akcji ratunkowej ojciec sześciolatka przyzywał pomocy Matki Boskiej Fatimskiej oraz błogosławionych: Hiacynty i Franciszka. W nocy po wypadku rodzina chłopca modliła się o zdrowie dla chłopca. W tej samej intencji modliła się również jedna ze wspólnot zakonnych sióstr klauzurowych.
Pastuszkowie z Fatimy zostaną kanonizowani, bo przyjęli misję powierzoną im przez Boga, godząc się tym samym na wiele ciężkich wyrzeczeń. W jakimś sensie przyjęli odpowiedzialność za świat – uważa ks. prof. Gian Matteo Roggio, mariolog z Papieskiego Wydziału Teologicznego Marianum. - Ich świadectwo w istocie polega na podjęciu odpowiedzialności w imię Boga za innych. Żyli oni podczas I wojny światowej, a zatem w czasach nienawiści, w obliczu wielkiej tragedii. W takich okolicznościach, kiedy wszyscy myślą tylko o wygraniu wojny, branie odpowiedzialności za innych mogło się wydawać czymś obraźliwym, swoistą formą defetyzmu. A jednak takie było powołanie tych dzieci, dar, który otrzymali od Boga: poczuwać się do odpowiedzialności za innych - powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Roggio.
Podkreślił, że „właśnie w ten sposób, przez odpowiedzialność, rozwija się człowiek i kładzie się podwaliny pod nową cywilizację, inną niż ta, która prowadzi do wojen”. Dodał, że w praktyce przejawiało się to w wielu wyrzeczeniach i umartwieniach, które podejmowały te dzieci. - Tak bowiem w tamtych czasach była rozumiana pokuta. Umartwiały się, ale zawsze z myślą o innych, aby dla innych wynikło z tego jakieś dobro - zauważył specjalista od objawień maryjnych. Jego zdaniem kanonizując Franciszka i Hiacyntę Marto Kościół pokazuje, że świętość nie zależy od wieku. Można ją osiągnąć już w dzieciństwie, czego najlepszym przykładem jest sama Maryja.
Po Mszy św. papieska pielgrzymka zacznie zmierzać ku końcowi. Ojciec Święty zje jeszcze obiad z biskupami Portugalii, a przed 16:00 zaplanowana jest ceremonia pożegnania na lotnisku w Monte Real. O 16:00 papież odleci do Rzymu, do którego dotrze koło 19:00.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.