Papież poświęcił dzisiejsze przedpołudnie na spotkania ze swymi współpracownikami. Wraz z nimi wysłuchał też ostatniego kazania wielkopostnego.
O. Raniero Cantalamessa zachęcał tym razem do refleksji nad 500-leciem reformacji. Przypomniał o przezwyciężonych już kontrowersjach dotyczących usprawiedliwienia z wiary.
„Darmowe usprawiedliwienie przez wiarę w Chrystusa powinno być głoszone przez cały Kościół z niespotykanym dotąd zapałem. Jednakże bez przeciwstawiania wiary uczynkom, o których mówi Nowy Testament, lecz w opozycji do uzurpacji człowieka postmodernistycznego, który wierzy, że może się zbawić sam, mocą nauki i techniki, bądź dzięki uspokajającej go improwizowanej duchowości. To są «uczynki», w których człowiek nowoczesny pokłada dziś ufność. Jestem przekonany, że gdyby Luter powróciłby dziś do życia, to właśnie w ten sposób również i on głosiłby dziś usprawiedliwienie z wiary”.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.