Godzina 21.32. Jan Paweł II pojawił się w oknie Domu Arcybiskupów Krakowskich. Pojawił się w samą porę, bo ok. 21.30 rozentuzjazmowany tłum zaczął niebezpiecznie napierać na barierki.
Wezwania do spokoju nie dały rezultaty i policja zaczęła się obawiać, że może dojść do zamieszania. Wszystko się uspokoiło gdy oczekujący ujrzeli w oknie Papieża. Jan Paweł II przywitał i pobłogosławił zgromadzonych. "A teraz życzę wam dobrej nocy, do jutra" – zakończył.
Obecnie Ojciec Święty zasiądzie do kolacji. Przygotowała ją siostra Ludmiła, sercanka, która gotowała dla Papieża jeszcze gdy był metropolitą krakowskim. Menu dzisiejszej kolacji i jutrzejszego śniadania będzie proste: pieczywo, ser, wędliny, dżem. Jan Paweł II preferuje prostą, polską kuchnię.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.