W trakcie każdej ze swych pielgrzymek do Ojczyzny Jan Paweł II znajdował zawsze czas, aby pomodlić się przy grobie swych rodziców: Emilii z Kaczorowskich (zm. 1929) i Karola (zm. 1941) oraz brata Edmunda (zm. 1932) na Rakowicach.
Grobowiec rodzin Wojtyłów i Kaczorowskich został gruntownie odnowiony, właściwie zrekonstruowany, przed drugą pielgrzymką Jana Pawła II do Polski w 1983 r. "Poprzedni grobowiec był z piaskowca, a chyba pan doskonale wie, co robią z piaskowcem krakowskie kwaśne deszcze. Wszystko się łuszczyło i sypało. Po konsultacjach z inż. Władysławem Wypichem doszliśmy do wniosku, że wymiana grobowca to jedyne wyjście. Przede wszystkim odtworzone zostały dokładnie wszystkie elementy starego grobowca w nowym materiale - granicie ze Strzelina.
Rozebrany został stary grobowiec, a po przeglądzie piwnicy złożono nowy. Doszły tez cztery granitowe wazony na kwiaty. (...) Udało się uratować wszystkie tablice z nazwiskami. One są z »białej marianny«, która okazała się odporniejsza. Natomiast nieodporne są złocenia liter, które co jakiś czas trzeba poprawiać" - mówił w rozmowie z Andrzejem Nowakowskim ks. dr Krzysztof Tadeusz Sojka, kapelan cmentarza Rakowickiego (Gość Niedzielny, nr 28/1997).
Modlitwa Papieża u grobu rodziców i brata ma zawsze intymny charakter. Nie ma tu tłumów, nie ma błysków fleszy. Zapewne będzie tak i teraz, gdy w drugim dniu tegorocznej pielgrzymki Jan Paweł II odwiedzi wieczorem Rakowice.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.