Posynodalna adhortacja apostolska Jego Świętobliwości papieża Jana Pawła II - Tłum. Radosław Jaszczuk CSSR (za zgodą Papieskich Dzieł Misyjnych)
Problem narkotyków
61. W odniesieniu do poważnego problemu handlu narkotykami, Kościół w Ameryce może skutecznie współpracować z rządzącymi państwami, kierownictwem przedsiębiorstw prywatnych, prywatnymi organizacjami pozarządowymi i organizmami międzynarodowymi, aby rozwijać projekty, które wyeliminowałyby handel, który zagraża integralności narodów Ameryki [222]. Powyższa współpraca powinna rozciągać się na organy ustawodawcze, popierając inicjatywy, które uniemożliwiłyby „pranie pieniędzy", pomogłyby w kontroli dóbr tych, którzy zamieszani są w przemyt i nadzorowałyby produkcję i handel substancji chemicznych służących do produkcji narkotyków, aby realizował a się ona zgodnie z normami prawa. Pilność i powaga problemu wymagają wezwania różnych środowisk i grup społecznych, do wspólnego zwalczania handlu narkotykami [223].
Odnośnie tego, co należy w sposób szczególny do Biskupów, potrzeba - według sugestii Ojców synodalnych - aby oni sami, jako Pasterze ludu Bożego z odwagą i z sił ą denuncjowali hedonizm, materializm i style życia, które wiodą łatwo do narkotyków [224]. Trzeba mieć również na względzie, to, że powinno się pomóc ubogim rolnikom, aby nie ulegli pokusie łatwych pieniędzy zarobionych poprzez uprawianie roślin, z których można wytwarzać narkotyki. W tym względzie organizacje międzynarodowe mogą współpracować owocnie z rządami państw promując przy pomocy różnorakich zachęt alternatywną produkcję rolną. Należy ponadto popierać działania tych, którzy podejmują wysiłek, aby uwolnić od narkotyków tych, którzy ich używają, obejmując szczególną troską duszpasterską ofiary uzależnienia. Zasadniczą wagę posiada ofiarowanie prawdziwego „sensu życia" nowym pokoleniom, które z powodu jego braku stają się ofiarami przewrotnej spirali środków oszałamiających. Powyższa praca odzyskiwania i resocjalizacji może być także prawdziwym i właściwym zadaniem ewangelizacji [225].
Wyścig zbrojeń
62. Czynnikiem, który paraliżuje w znaczny sposób rozwój licznych państw Ameryki jest wyścig zbrojeń. Ze strony Kościół ów partykularnych Ameryki powinno wznieść się prorockie wołanie, które denuncjował oby zarówno zbrojenie jak i skandaliczny handel bronią, na który przeznacza się ogromne sumy pieniędzy, które zamiast tego powinny być przeznaczone na zwalczanie nędzy i promowanie rozwoju [226]. Z drugiej zaś strony nagromadzenie broni jest czynnikiem niestabilności i zagrożenia pokoju [227]. Z tego względu Kościół jest czujny wobec ryzyka konfliktów zbrojnych nawet pomiędzy zaprzyjaźnionymi państwami. On to, jako narzędzie pojednania i pokoju, powinien troszczyć się „przy użyciu wszystkich możliwych środków, także na drodze mediacji i arbitrażu, aby działać na korzyść pokoju i braterstwa między narodami [228].
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.