2. SŁUŻBA MISYJNA PAPIEŻA
Do Papieża należy przypominanie o tym obowiązku misyjnym wszystkim braciom w Chrystusie. Jako najwyższy Pasterz Kościoła w pełni misyjnego winien on być pierwszym misjonarzem, usiłując naśladować przykład Chrystusa, „pierwszego i największego głosiciela Ewangelii” (Evangelii nuntiandi, n. 7), i poddając się kierownictwu Ducha Świętego, „głównego Czynnika ewangelizacji” (tamże, n. 75).
Od początku mojego Pontyfikatu rozmyślałem nad słowami Soboru Watykańskiego II, które mówią, że Następcy Piotra „został w szczególny sposób powierzony wielki obowiązek upowszechniania imienia chrześcijanina” (Lumen gentium, n. 23; por. Evangelii nuntiandi, n. 67).
Za przykładem mego poprzednika Pawła VI podjąłem podróże, aby odwiedzić liczne kraje, a wśród nich te, w których Chrystus jest ledwie znany lub gdzie misjonarskie głoszenie Ewangelii jeszcze nie zostało dokonane.
Moje podróże do Ameryki Łacińskiej, do Afryki i Azji posiadały „cel wybitnie religijny i misyjny”, jak to oświadczyłem przed wyjazdem do Afryki.
Chciałem osobiście głosić Ewangelię, stając się w pewnym sensie podróżującym katechetą, oraz zachęcić tych wszystkich, którzy pełnią służbę Ewangelii - zarówno tych, którzy pełnią ją w swoim ojczystym kraju, jak i tych, którzy przybyli z innych krajów - ażeby oddali się na służbę Kościołowi lokalnemu. Pragnąłem im wszystkim złożyć hołd i wyrazić moje uczucia wdzięczności w imieniu Kościoła Powszechnego.
Te podróże pozwoliły mi podziwiać wiarę, bogactwa duchowe i żywotność młodych Kościołów, dzielić z nimi radości, potrzeby i cierpienia, dodać im odwagi w wysiłkach zmierzających do zakorzenienia wiary chrześcijańskiej w ich własnej kulturze. Zetknięcie się z tymi masami ludzkimi, które nie znają Chrystusa, przekonało mnie jeszcze bardziej o naglącej potrzebie głoszenia Ewangelii.
Świat tak bardzo potrzebuje Chrystusa! A ci, którzy znajdują się w przedniej straży tego ewangelicznego zadania, wiedzą o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Współpraca wszystkich Kościołów w ewangelizacji świata nie może ulec osłabieniu.