Orędzie wielkanocne "Urbi et orbi"
4. Chryste, który dla nas umarłeś i zmartwychwstałeś, Ty jesteś fundamentem naszej nadziei! Również i my przejmujemy świadectwo Piotra i świadectwo tylu braci i sióstr wszystkich stuleci, ażeby głosić je znów u progu nowego tysiąclecia. Zaprawdę, „kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym” (Ps 118 [117], 22): Na nim zbudowany jest Kościół Boga żyjącego, Kościół Chrystusa zmartwychwstałego.
Ten Kościół śpiewa w dzisiejszej liturgii hymn znany od stuleci, ale wciąż nowy. Słowami pełnymi uniesienia głosi zwycięstwo życia nad śmiercią:
„Mors et Vita duello conflixere mirando…”
„Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy”.
I tak jakby to było wczoraj zaledwie, Kościół zwraca się do Marii Magdaleny, która pierwsza spotkała zmartwychwstałego Pana:
„Dic nobis, Maria: quid vidisti in via?”
„Maryjo, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
i świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus,
Pan mój i nadzieja,
a miejscem spotkania będzie Galileja”.
5. Dzisiaj Ty, O Zmartwychwstały, pragniesz spotykać się z nami, na wszystkich miejscach ziemi, tak jak wtedy spotkałeś się z apostołami w Galilei.
A w mocy tego spotkania my wszyscy możemy powtarzać:
„Scimus Christum surrexisse a mortuis vere. Tu nobis, victor Rex, miserere”.
„Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
o Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy”.
Do Polaków Ojciec Święty powiedział:
„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem” (J 11, 25). Oto dziś doświadczamy w Duchu prawdy tych słów Chrystusa. Zaiste Pan zmartwychwstał! Wierzymy, że w Nim i my żyć będziemy na wieki. W tę Wielkanocną Niedzielę życzę moim rodakom w kraju i na całym świecie, aby radość płynąca z wiary, iż nasze życie dokonuje się i wypełnia w Chrystusie zmartwychwstałym, przenikała każdy dzień i była dla wszystkich źródłem ufności, pokoju i szczęścia. Wesołego Alleluja!