Ateny, 5 maja, godz. 11.30
"Jeżeli chcemy przyjąć Pana, to jesteśmy wezwani do nawrócenia tak, jak to było w wypadku św. Pawła, który z prześladowcy stał się misjonarzem". "Przechodzimy w ten sposób próbę Wielkiego Piątku z jego cierpieniami, z nocą wiary, z wzajemnymi nieporozumieniami. Ale przeżywamy również momenty świetlane, podobne do wielkanocnego świtu, gdzie Zmartwychwstały dzieli się z nami swoją radością i pozwala nam dojść do pełni prawdy" - powiedział Papież.
Ojciec Święty nawiązał do wczorajszego przemówienia wygłoszonego w pałacu prezydenckim, a poświęconego głównie roli jaką kultura i język grecki odegrały w rozwoju chrześcijaństwa. W pałacu Sportu przypomniał, że kultura osobista św. Pawła kształtowana była przez hellenizm, dzięki czemu "mógł porwać swoich słuchaczy". Papież zwrócił uwagę, na długą tradycję mądrości i humanizmu Greków. "Od początków chrześcijaństwa filozofowie starali się ukazać powiązania między rozumem a religią. Ta praca filozofów i pierwszych apologetów chrześcijańskich pozwoliła po świętym Pawle i jego przemówieniu w Atenach nawiązać owocny dialog między wiarą chrześcijańską a filozofią" - przywołał w homilii Ojciec Święty fragment swojej encykliki "Fides et ratio".
Jan Paweł II wskazał także na ciągłą potrzebę dialogu ze współczesnością, "zwłaszcza w miejscach, gdzie rozstrzyga się przyszłość człowieka i ludzkości". Aby ludzkość przy podejmowaniu ważnych decyzji nie kierowała się "jedynie interesami gospodarczymi i politycznymi, które pogardzają godnością człowieka" i zachęcił wszystkich chrześcijan do współkształtowania oblicza współczesnego świata.
Duże wrażenie na Papieżu wywołało wczorajsze wspomnienie przez abp Christodoulosa Braci Sołuńskich, czyli świętych Cyryla i Metodego, którzy z terenów Grecji wyruszyli, aby zanieść Dobrą Nowinę Słowianom. "Wyszedłszy na spotkanie narodów słowiańskich, potrafili oni nieść Ewangelię w ich własnym języku.
Niechaj ich przykład i modlitwa pomogą nam coraz lepiej odpowiadać na wymogi inkulturacji i cieszyć się z piękna tego różnorodnego obrazu Kościoła Chrystusowego!" - mówił Jan Paweł II i po raz kolejny przypomniał, że Europa musi oddychać dwoma płucami, czyli tradycją zarówno Wschodu jak i Zachodu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.