Astana, 23 września 2001 roku
Takie spojrzenie pozwala zobaczyć wszystko to, co w rzeczywistości jest pozytywne, i ponad wszelką powierzchowność skłania do widzenia piękna i bogactwa każdej istoty ludzkiej, z którą się spotykamy. Zapytamy spontanicznie: "Co sprawia, że istota ludzka jest piękna i wielka?" Proponuję wam następującą odpowiedź: Tym, co osobę ludzką czyni czymś wielkim, jest piętno Boże, które ona nosi w sobie. Według słów Pisma świętego została ona stworzona "na obraz i podobieństwo Boże" (Rdz 1, 26).
Dlatego serce człowieka nigdy nie jest zaspokojone: chce więcej i lepiej, chce wszystko. Żadna skończona rzeczywistość nie zadowoli i nie zaspokoi jego tęsknoty. Święty Augustyn, jeden z wczesnych Ojców Kościoła napisał: "Stworzyłeś nas Panie, dla siebie i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie" (Wyznania 1,1) Czy może nie z tej samej intuicji wypływa pytanie, które w swoich wierszach często powtarza wasz wielki myśliciel i poeta Ahmed Jassawi: "Po co jest życie, jeśli nie po to, aby je oddać, i oddać Najwyższemu?".
4. Drodzy przyjaciele, te słowa Ahmeda Jassawi zawierają w sobie wielkie przesłanie: stanowi ono echo tego co tradycja religijna określa jako "powołanie". Dając człowiekowi życie, Bóg powierza mu zadanie i oczekuje jego odpowiedzi. Powiedzenie, iż celem życia ludzkiego z wszystkimi jego doświadczeniami, jego radościami i smutkami jest to, aby zostało ono "oddane Najwyższemu Bogu", w żaden sposób nie pomniejsza i nie odrzuca naszego życia.
Jest raczej potwierdzeniem najwyższej godności istoty ludzkiej: stworzona na obraz i podobieństwo Boga jest ona wezwana do bycia Jego współpracownikiem w przekazywaniu życia i władaniu nad stworzeniem (Rdz 1, 26-28). Papież rzymski przybył, aby to właśnie wam powiedzieć: istnieje Bóg, który o was pomyślał i który dał wam życie. On kocha was osobiście i powierza wam świat. To On rozbudza w was łaknienie wolności i pragnienie poznania.
Pozwólcie mi wyznać wobec was z pokorą i dumą wiarę chrześcijan: Jezus z Nazaretu, Syn Boży, który stał się człowiekiem 2000 lat temu, przybył, aby objawić nam tę prawdę przez swoją osobę i swoje nauczanie. Jedynie w spotkaniu z Nim, Słowem wcielonym, człowiek znajduje pełnię samorealizacji i szczęścia. Sama religia bez przeżycia zdumiewającego odkrycia Syna Bożego i jedności z Nim, który stał się naszym bratem, pozostałaby czczą sumą zasad coraz trudniejszych do zrozumienia i reguł coraz trudniejszych do akceptacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.