Moc w cierpieniu

Nieprzypadkowo Papież Jan Paweł II wybrał na Światowy Dzień Chorego 11 lutego, kiedy wspominamy cudowne objawienia Matki Bożej w Lourdes. Właśnie w Lourdes chorzy otrzymują łaskę zrozumienia swoich cierpień, a zdrowi uczą się pokory i szacunku wobec tajemnicy ludzkiego życia.

Dla chorych
Współczesny człowiek często nie rozumie sensu skupiania się na cierpieniu i słabości - tym niewesołym w końcu problemie. Dlatego taki dzień, poświęcony choremu, jest jak najbardziej potrzebny. Doceniają go najbardziej sami zainteresowani, gdyż przynajmniej raz w roku mówi się o nich podczas homilii i konferencji, a poprzez media uzmysławia się szerokim kręgom, że wokół żyją ludzie cierpiący, którzy liczą na życzliwość, zrozumienie, często na konkretną pomoc. Cierpienie z powodu choroby nie jest zresztą jedyne; dla chorych jeszcze gorsze bywa osamotnienie w bólu, zepchnięcie ich przez społeczeństwo na margines.

A przecież dla ludzi przewlekle chorych, niepełnosprawnych, upośledzonych bardzo ważne jest zachowanie kontaktu ze światem, uczestniczenie w życiu społecznym na poziomie, na jaki pozwala ich kalectwo. Dostrzega to także Kościół i ludzie wierzący. Dlatego powstają duszpasterstwa osób niepełnosprawnych, gdzie spotykają się tak chorzy, jak i ich przyjaciele opiekunowie. Wielu z tych, którzy tam trafiają, zaskakuje fakt, że wbrew pozorom nie jest to wymiana jednostronna: owszem, zdrowi służą chorym, ale też bywają sowicie przez nich obdarowani. Uczą się od nich cierpliwości, wytrwałości, szacunku dla zdrowia, ufności. Ludzie chorzy wpływają na wzrost ich wiary i wyzwalają inne spojrzenie na sens ludzkiego życia.

Całemu światu znana jest wyjątkowa troska Ojca Świętego właśnie o ludzi cierpiących. Papież często kieruje do nich dobre słowo pocieszenia i umocnienia, prosi ich o modlitwę w różnych intencjach, wierząc, że mają oni szczególne względy u Boga i potrafią uprosić u Niego wiele łask. Każdego dnia modli się w ich intencjach. Zwłaszcza w ostatnich latach, które i jemu przyniosły cierpienia związane z chorobą, widać, jak sam daje świadectwo, że chorzy są osobami mężnymi i pełnowartościowymi.

Dla zdrowych
A jakie znaczenie ma Światowy Dzień Chorego dla ludzi cieszących się pełnią zdrowia? Może ma im nade wszystko przypomnieć o cierpiących braciach? Może ma uświadomić kruchość ludzkiego ciała? Może ma im pokazać, że tak naprawdę nie rozumieją cierpienia, a w związku z tym nie mają prawa wypowiadać się w imieniu ludzi chorych? Na pewno jest to dzień, kiedy mamy okazję nauczyć się większej pokory wobec konkretnego cierpienia; pokory, której nam, niestety, często brakuje.
Ten dzień jest również przypomnieniem wielu problemów, z jakimi borykają się cierpiący bracia, i momentem zastanowienia, co możemy zrobić, aby ich życie stało się pełniejsze, barwniejsze, szczęśliwsze. Może za ścianą samotna matka zmaga się z nieuleczalną chorobą swojego dziecka, a my przymykamy oczy na jej zmęczenie, ból i trud? Bóg kołacze do naszych serc i prosi, byśmy dostrzegli tych Jego "braci najmniejszych".
«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg