"Celem podróży Benedykta XVI do Afryki było „umocnienie przez Kościół katolicki tkanki społecznej i demokracji" na tym kontynencie, przypomina w ostatniej korespondencji z Luandy Marco Politi.
Watykanista rzymskiego dziennika "La Repubblica" cytuje wezwanie, którym Benedykt XVI zakończył swoją podróż: "Afryko, wstań i idź", kładąc przede wszystkim nacisk na "odbudowę pod znakiem pojednania, sprawiedliwości i pokoju".
„W Angoli nie jest to retoryka”, dodaje Politi, przypominając, że wojna domowa w tym kraju pochłonęła w latach 1975-2002 życie ok. miliona ofiar.
Podobnie stwierdził wysłannik dziennika „Corriere della Sera” Gian Guido Vecchi, który napisał, że ostatniego dnia Benedykt XVI zdał się „podsumować sens podróży rozpoczętej we wtorek w Kamerunie”: „Pokój i obnażenie niesprawiedliwości, modlitwa, ażeby mężczyźni i kobiety ziemi zwrócili oczy na Afrykę, a jednocześnie wezwanie do nadziei, powtórzone wczoraj do miliona wiernych, przybyłych na esplanadę także z krajów ościennych, apel do całego kontynentu: «Wyruszcie w drogę!»”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.