Prezydent Francji osobiście przywita Benedykta XVI na lotnisku w Paryżu. Podobny gest, wyjątkowy w protokołach dyplomatycznych, wykonał w kwietniu prezydent USA.
W ten sposób Nicolas Sarkozy chce podkreślić wagę, jaką przywiązuje do tej wizyty. Wszyscy spodziewają się, że w czasie spotkania w Pałacu Elizejskim, Papież nawiąże do koncepcji „laickości pozytywnej”, zaproponowanej przez Sarkozy’ego. Tymczasem dzisiejszy dziennik „La Croix” przytacza zdanie, jakie miał wypowiedzieć do obecnego prezydenta Francji członek partii, z której wywodzi się Sarkozy (UMP): „Jeśli będziesz poruszał sprawę laickości pozytywnej w czasie spotkania z papieżem, zobaczysz mnie na ulicy, razem z manifestantami”. Wiele elit politycznych ma za łe Sarkozy’emu „zdradę” ideału świeckści państwa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?