Jest nadzieja dla Ameryki, jest nadzieja dla świata!

Zobaczyłem dziś inny Nowy Jork. Między gigantycznymi wieżowcami - świątyniami biznesu, polityki, przepychu, zobaczyłem ludzi młodych, starych, rodziny, dzieci, modlących się, uśmiechniętych, dumnych z powodu swojej wiary. Jest nadzieja dla Ameryki, jest nadzieja dla świata!

Papież odwołał się do trudnych czasów swojej młodości. Dzisiaj młodzi Amerykanie dorastają w klimacie wolności, mają przed sobą tysiące możliwości rozwoju, ale siły ciemności nadal działają. Jakie to ciemności? Narkotyki, bezdomność, bieda, rasizm, przemoc, poniżanie kobiety... Papież mówił też, że bardziej subtelnym zagrożeniem jest fałszywe rozumienie wolności. „Wolność jest delikatną wartością. (…)

Czy zauważyliście jak często wezwanie do wolności pojawia się bez jakiegokolwiek odniesienia do prawdy o osobie ludzkiej?” Benedykt XVI przestrzegał młodzież przed relatywizmem, który zakazuje pytać o prawdę w imię wolności jednostki. Prawda nie jest ani przemocą, ani zbiorem praw, jest ostatecznie Osobą: to Jezus Chrystus. „Bądźcie odważni! Patrzcie uważnie na świętych” – wyzwał papież. „Czasami jako wierzący jesteśmy postrzegani jako ludzie, którzy mówią tylko o zakazach.

Nic bardziej dalekiego od prawdy. Autentyczny uczeń Chrystusa ma poczucie zadziwienia. Stoimy wobec Boga, którego znamy I kochamy jako przyjaciela, ogromu jego stworzenia i piękna naszej chrześcijańskiej wiary”. Benedykt XVI zachęcił młodych do rozwijania osobistej więzi z Bogiem przez modlitwę. Zwrócił się także do licznej grupy kleryków.

Powiedział, że cieszy się, że ostatnio wzrosła liczba kandydatów do kapłaństwa. Zakończył wezwaniem: „Wy jesteście uczniami Chrystusa dzisiaj. Niech Jego światło świeci nad tym wielkim miastem i dalej. Pokażcie światu powody do nadziei, która jest w was. Powiedzcie innym o prawdzie, która wyzwala. Do zobaczenia w Sydney na Światowym Dniu Młodych!”. Na koniec papież powiedział jeszcze parę słów po hiszpańsku.

Zobaczyłem dziś inny Nowy Jork. Między gigantycznymi wieżowcami –świątyniami biznesu, polityki, przepychu, zobaczyłem ludzi młodych, starych, rodziny, dzieci, modlących się, uśmiechniętych, dumnych z powodu swojej wiary. Jestem na 99 proc. przekonany, że „New York Times” z wysokości swojej redakcji tego nie zauważy. Ale ja to widziałem, cieszę się tym i dzielę z Wami. Jest nadzieja dla Ameryki, jest nadzieja dla świata!

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg