Benedykt XVI do grupy kandydatów do kapłaństwa i przedstawicielami młodzieży

Jezus Chrystus jest nadzieją, która nigdy nie zawodzi, dlatego idźcie jego drogą i promieniujcie Jego nadzieją i miłością na to miasto i poza nie - powiedział 19 kwietnia Benedykt XVI.

Czasami jednak stajemy wobec pokusy zamknięcia się w sobie samych, zwątpienia w moc blasku Chrystusa, ograniczenia widnokręgu nadziei.

Odwagi! Zatrzymajcie wzrok na naszych świętych! Różnorodność ich doświadczania obecności Boga podpowiada nam odkrycie na nowo szerokości i głębi chrześcijaństwa. Pozwólcie, aby wasza wyobraźnia poszybowała swobodnie po nieograniczonej przestrzeni widnokręgów bycia uczniami Chrystusa. Czasami uchodzimy za osoby, które mówią tylko o zakazach. Nie może nic dalszego od prawdy! Prawdziwe uczniostwo chrześcijańskie odznacza się uczuciem zdumienia. Stajemy przed tymBogiem, którego znamy i kochamy jak przyjaciela, przed rozległością Jego stworzenia i pięknem naszej wiary chrześcijańskiej.

Drodzy przyjaciele,

przykład świętych zaprasza nas zatem do rozważenia czterech zasadniczych aspektów skarbu naszej wiary: modlitwy osobistej i milczenia, modlitwy liturgicznej, miłosierdzia w działaniu i powołań.

Najważniejszą sprawą jest to, abyście rozwijali osobisty związek z Bogiem. Związek ten wyraża się w modlitwie. Bóg ze względu na swą naturę, mówi, słucha i odpowiada. Święty Paweł istotnie przypomina nam, że możemy i powinniśmy „modlić się nieustannie” (por. 1 Tes 5,17).

Dalecy od pochylania się nad sobą samym lub od uchylania się przed wzlotami i upadkami życia, przez modlitwę zwracamy się do Boga a za Jego pośrednictwem ku sobie nawzajem, łącznie z osobami zmarginalizowanymi i tymi, którzy kroczą drogami odmiennymi od Bożych (por. Spe salvi, 33). Święci uczą nas w sposób tak bardzo żywy, że modlitwa staje się nadzieją w działaniu. Chrystus był ich stałym towarzyszem, z którym rozmawiali na każdym kroku swej drogi służby innym.

Innym aspektem modlitwy, o którym musimy pamiętać, jest kontemplacja w milczeniu. Na przykład św. Jan mówi nam, że aby przyjąć objawienie Boże, należy przede wszystkim wysłuchać, a następnie odpowiedzieć, głosząc to, co usłyszeliśmy i widzieliśmy (por. 1 J 1,2-3; konst. Dei Verbum, 1). Czy nie zagubiliśmy może czegoś ze sztuki słuchania? Czy pozostawiacie jakieś miejsce na wysłuchanie szeptu Boga, który wzywa nas do zdążania ku dobroci? Przyjaciele, nie lękajcie się ciszy i milczenia, słuchajcie Boga, uwielbiajcie Go w Eucharystii! Niech Jego Słowo kształtuje waszą drogę, jak i rozwój świętości.

W liturgii spotykamy cały Kościół na modlitwie. Samo słowo „liturgia” oznacza udział ludu Bożego w „dziele Chrystusa Kapłana i Jego Ciała, którym jest Kościół” (Sacrosanctum Concilium, 7).

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama