Wniebowzięcie i ŚDM

Podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański papież nawiązał do dzisiejszej uroczystości liturgicznej. Przypomina ona – wskazał papież – swoistą „paschę” Matki Chrystusa: jej przejście do wiekuistej chwały i ostateczne zjednoczenie z Synem. Wskazuje tym samym Kościołowi ostateczny cel ziemskiej pielgrzymki każdego wierzącego – niebo, którego nie powinny przesłaniać rzeczy ulotne i przejściowe, jak egoizm i zło, które gaszą w sercach radość życia. Wybuch entuzjazmu towarzyszył przypomnieniu przez ojca świętego spotkania w Kolonii:

„Wzywam pomocy Maryi Wniebowziętej szczególnie dla młodych uczestników Światowych Dni Młodzieży.... (Tu papieżowi przerwał aplauz zgromadzonych). ...Widzę, że Światowe Dni Młodzieży już się zaczęły... (znów oklaski). Większość z nich przenosi się z innych diecezji niemieckich, gdzie byli goszczeni od kilku dni, bądź bezpośrednio przybywa ze swych krajów, by od dzisiaj spotykać się w Kolonii. Jeśli Bóg pozwoli, również ja dołączę do nich w najbliższy czwartek, by wspólnie przeżywać chwile tego niezwykłego wydarzenia kościelnego. (...) Niech Święta Dziewica sprawi, by wszyscy jego uczestnicy naśladowali przykład Mędrców w spotykaniu Chrystusa obecnego przede wszystkim w Eucharystii oraz by następnie powrócili do swych miast i krajów z żywym postanowieniem świadczenia o nowości i radości Ewangelii.

Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI złożył wyrazy współczucia ludności Cypru, która opłakuje ofiary wczorajszego wypadku lotniczego, w którym zginęło 121 osób. Zapewniając o modlitwie za zabitych i ich rodziny papież przypomniał szczególną tragedię znajdujących się na pokładzie samolotu 48 dzieci, które wracały z wakacji spędzonych na wyspie.

Pozdrawiając na zakończenie południowego spotkania z wiernymi pielgrzymów różnych języków, ojciec święty nie zapomniał o Polakach:

„Pozdrawiam wszystkich Polaków. W dniu Wniebowzięcia jednoczę się w duchu z pielgrzymami na Jasnej Górze, w Kalwarii i wielu innych sanktuariach. Niech Maryja wyprasza wam obfite łaski. Szczęść Boże!”