Po zakończeniu liturgii w Cassino Benedykt XVI udał się na obiad do klasztoru Monte Cassino. Po drodze zatrzymał się na chwilę przy Domu Miłosierdzia - nowym ośrodku pomocy potrzebującym, który poświęcił.
Opat klasztoru na Monte Cassino, o. Pietro Vittorelli podkreśla, że „wizyta tego Papieża będzie być może decydującym słowem w historycznym procesie pojednania, który rozpoczął się przed 65 laty”. Na wyraźne życzenie Ojca Świętego ostatnim punktem jego pobytu na Monte Cassino jest prywatna modlitwa na wojennym cmentarzu polskich żołnierzy. „Papież będzie tam mógł wspomnieć wszystkich poległych, ofiary wszystkich wojen. Nikt nie będzie się czuł wyłączony z jego modlitwy” – podkreślił o. Vittorelli.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.