Benedykt XVI w Ziemi Świętej: dzień szósty - podsumowanie

Chociaż Betlejem leży zaledwie osiem kilometrów od Jerozolimy, jadąc tu, trzeba przekroczyć granicę. Miasto znajduje się na terytorium Autonomii Palestyńskiej. Odgradza je od Izraela wysoki mur i zasieki. W sytuacji niepewności papieska wizyta wywołała euforię, umocniła tak kruchą tu nadzieję - mówi o. Jerzy Kraj, gwardian franciszkanów z Betlejem.

Po obu stronach muru pokonać lęk i nieufność – papieskie przemówienie do uchodźców palestyńskich

W przemówieniu w obozie uchodźców Papież podkreślił, że losy Ziemi Świętej są w rękach Palestyńczyków i Izraelczyków. Wszystko zależy od tego, czy zdobędą się oni na odważne i wspaniałomyślne gesty pojednania, pozwalające przebić się przez mur, przed którym znalazły się obecnie wzajemne relacje obu narodów.

„Żyjecie w niepewnych i trudnych warunkach – mówił Ojciec Święty. – Możliwości podjęcia pracy są ograniczone. To zrozumiałe, że doświadczacie niekiedy frustracji. Wasze słuszne dążenia do trwałego domu i niezależnego palestyńskiego państwa nadal nie zostały zrealizowane. Zamiast tego widzicie, że wy sami – podobnie jak wielu innych w tym regionie i na całym świecie – wpadliście w pułapkę spirali przemocy, ataków i odwetów, zemsty i nie mającej końca destrukcji. Po obu stronach muru trzeba wielkiej odwagi, aby pokonać lęk i nieufność, aby oprzeć się żądzy odwetu za poniesione straty i zranienia. Trzeba wspaniałomyślności, aby dążyć do pojednania po wielu latach walki”.

Benedykt XVI podkreślił, że zakończenia sporu życzy sobie cały świat. Wspólnota międzynarodowa powinna wspierać obie strony w poszukiwaniu trwałego i sprawiedliwego rozwiązania konfliktu. Jednakże dyplomacja może odnieść sukces tylko wtedy, gdy sami Palestyńczycy i Izraelczycy będą gotowi przerwać błędne koło agresji – dodał Ojciec Święty.

Obalić mury w sercach – pożegnanie z Betlejem

Przed opuszczeniem Autonomii Palestyńskiej Benedykt XVI złożył jeszcze wizytę prezydentowi Abu Mazenowi, u którego spotkał się m.in. z przedstawicielami palestyńskich wspólnot ze Strefy Gazy i z Cisjordanii. Mieli oni możliwość podzielenie się z Papieżem swoimi troskami.

Podczas ceremonii pożegnania zapewnił: „Noszę was wszystkich w sercu. Pragnę doczekać pokoju i pojednania na tych umęczonych ziemiach”. Papież dodał także, iż Stolica Apostolska stara się jak najszybciej ustanowić, po uzgodnieniu z władzami palestyńskimi, stałą dwustronną komisję roboczą, którą przewidywała umowa podstawowa podpisana w Watykanie w 2000 r.

„Nawet jeśli łatwo jest wznosić mury, wiemy, że nie będą one trwały w nieskończoność. Mogą zostać obalone – mówił Benedykt XVI. – Ale wcześniej należy usunąć mury wzniesione wokół naszych serc, bariery, które ustawiliśmy przeciwko naszym sąsiadom. Właśnie dlatego, żegnając się z wami, chciałbym ponowić prośbę o otwartość i wielkoduszność, o położenie kresu nietolerancji i wykluczaniu. Choćby nie wiadomo jak głęboki i trudny wydawał się konflikt, istnieją zawsze podstawy do nadziei, że zostanie on rozwiązany, że cierpliwe i wytrwałe wysiłki tych, którzy pracują dla pokoju i pojednania, przyniosą ostatecznie owoc. Gorąco wam życzę, Palestyńczycy, by stało się to jak najprędzej, i byście mogli wreszcie cieszyć się pokojem, wolnością i stabilizacją, których tak długo byliście pozbawieni” – dodał Ojciec Święty.

Papież opuścił Autonomię Palestyńską przez Bramę Grobu Racheli i powrócił do siedziby delegatury apostolskiej w Jerozolimie.

Radio Watykańskie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama