Dzisiejszą włoską prasę obiegło zdjęcie Benedykta XVI z arabskim nakryciem głowy, tzw. kefią, którą nałożyła mu na ramiona w czasie środowej audiencji generalnej na Placu św. Piotra młoda dziewczyna.
Turyńska „La Stampa” zwraca uwagę, że za dwa tygodnie papież odwiedzi Ziemię Świętą, w tym także Autonomię Palestyńską, której kefia, zwana w często w Polsce „arafatką” jest łatwo rozpoznawalnym symbolem.
Papieski sekretarz zdjął zaraz z jego ramion tę chustę, ale fotoreporterzy zdążyli uwiecznić ten niecodzienny widok i „ biało-czarny symbol emancypacji Palestyńczyków na papieskiej szacie przeszedł do historii”, jak stwierdza turyńska gazeta.
ml (KAI Rzym) / maz
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.