Bulla papieża Celestyna V z 1294 r. została odnaleziona w gruzach pałacu Margherita w L'Aquili, dziewięć dni po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło to włoskie miasto.
Dokument, przechowywany w jednej z wież pałacu, przyznawał odpust zupełny tym, którzy po odbyciu spowiedzi i pokuty przekroczą „drzwi święte” bazyliki Santa Maria di Collemaggio 28 i 29 sierpnia.
Strażacy wydobyli z gruzów również klucz do słynnych drzwi, a także kij z drzewa oliwnego, należący do św. Celestyna V. Z bazyliki natomiast wyniesiono obraz przedstawiający papieża, gdyż budowla została tak uszkodzona w trzęsieniu ziemi, że grozi zawaleniem.
Pochodzący z XIII w. kościół był już raz zniszczony w trzęsieniu ziemi w 1703 r. i odbudowany. Jest miejscem pielgrzymek, gdyż spoczywają tam relikwie „papieża pustelnika” Celestyna V. Zostały one ewakuowane przez strażaków 10 kwietnia i umieszczone w bezpiecznym miejscu po tym, jak zawaliła się część dachu świątyni. – Choć wokół leżały tony gruzu, szklana trumna nie była nawet zarysowana. Można mówić o kolejnym cudzie tego papieża – uważa Fabio Carapezza z włoskiego ministerstwa kultury.
Św. Celestyn V (Pietro del Murrone) został wybrany papieżem 5 lipca 1294 r. po trwającym 27 miesięcy konklawe. Nie był kardynałem, ale mnichem - założycielem zakonu celestynów – i proboszczem. Jego koronacja odbyła się w bazylice Santa Maria di Collemaggio w L’Aquili. Na żądanie króla Sycylii i Neapolu Karola II, zamieszkał w Castel Nuovo koło Neapolu. Nieprzyzwyczajony do przepychu ówczesnego dworu papieskiego i zdając sobie sprawę, że sprawowanie władzy papieskiej przerasta jego możliwości, 13 grudnia 1294 r. abdykował. Było to jedyne w dziejach Kościoła dobrowolnie zrzeczenie się sprawowania posługi Biskupa Rzymu. Celestyn zmarł półtora roku później.
Po kanonizacji w 1313 r., jego zwłoki przeniesiono do bazyliki Santa Maria di Collemaggio w L’Aquili. Jego liturgiczne wspomnienie przypada 19 maja. W ikonografii przedstawiany jest z papieską tiarą u stóp.
pb (KAI/AFP) / maz
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.