Watykan: Papież Pius XII ratował Żydów

Próba ratowania społeczności żydowskiej na Węgrzech, naciski na Miklosa Horthy’ego, by nie zgadzał się na deportację do Niemiec 80 tys. obywateli węgierskich, ocalenie 12 tys. Żydów przez zapewnienie im wiz do neutralnych państw Europy i Ameryki Środkowej oraz zgoda na przechowanie 24 Żydów w jednym z zakonów to najbardziej spektakularne działania Piusa XII z czasów II wojny światowej, jakie przytacza na swojej stronie internetowej Dziennik.

Świadectwem tychże zabiegów Piusa XII jest 300 stron zapisków odkrytych w watykańskich archiwach i notatka datowana na 1943 rok znaleziona w jednym z żeńskich zakonów klauzurowych w okolicach Koloseum – pisze Dziennik.

Notatkę, o której mowa sporządzono w okresie największych prześladowań Żydów, jakich dopuszczali się okupujący znaczną część Włoch Niemcy. Zaledwie kilka tygodni przed jej powstaniem, w październiku 1943 roku, hitlerowscy okupanci wywieźli z Rzymu ponad 2 tysiące mieszkańców żydowskiego pochodzenia. Większość z nich zginęła w obozach zagłady.

W jednym z dokumentów, do których udało się dotrzeć, amerykański dyplomata wspomina audiencję u papieża w 1939 roku. Jest zaskoczony jego niechęcią wobec hitleryzmu – podkreśla gazeta.

Jak podaje The Catholic Herald, dr Michael Hesemann, niemiecki historyk udowodnił, że arcybiskup Eugenio Pacelli, jeszcze przed wyborem na papieża, już podczas I wojny światowej zabiegał w cesarskim rządzie Niemiec, by te zmusiły swojego sojusznika – Imperium Osmańskie – do zaniechania prześladowań Żydów w należącej wówczas do sułtana Palestynie.

Według Dziennika winą za uznanie Piusa XII „papieżem Hitlera” lub przynajmniej biernym obserwatorem zagłady Żydów najprawdopodobniej powinno się obarczyć KGB i generała rumuńskiego wywiadu Iona Mihai Pacepę. Pacepa w latach 70. uciekł na Zachód. Przyznał, że sam spreparował mit "papieża Hitlera".

Pius XII kierował Kościołem w latach 1939–1958. Wcześniej przez lata pełnił funkcję watykańskiego dyplomaty i sekretarza stanu. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczęty w 1990 roku przez Jana Pawła II od grudnia 2007 roku stanął w miejscu. Jeszcze nie wiadomo, jaki wpływ na decyzję Watykanu będą miały nowo ujawnione dokumenty - podsumowuje Dziennik.