„Wolność chrześcijańska nigdy nie jest związana z rozpustą czy samowolą, lecz urzeczywistnia się w utożsamieniu z Chrystusem" - przypomniał Papież podczas środowej audiencji ogólnej.
Benedykt XVI kontynuował cykl poświęcony nauczaniu św. Pawła. W katechezie nawiązał do tzw. Soboru Jerozolimskiego oraz kontrowersji z Piotrem w Antiochii Syryjskiej dotyczącej stosunku do chrześcijan nawróconych z pogaństwa.
Ojciec Święty zaznaczył, że zarówno dla Piotra jak i dla Pawła spotkanie w Antiochii stało się lekcją. Jedynie szczery dialog mógł ukierunkować drogi Kościoła. Jest to lekcja, której również my powinniśmy się uczyć. Za pomocą różnych charyzmatów powierzonych Piotrowi i Pawłowi pozwólmy prowadzić się przez Ducha, starając się żyć w wolności, która poddaje się na służbę braciom, ukierunkowanej na Chrystusa. Rzeczą najistotniejszą jest bowiem to, abyśmy utożsamiali się z Chrystusem. Wtedy będziemy prawdziwie wolni i poznamy, co jest rzeczywistym centrum wiary – miłość Boga i bliźniego – stwierdził Benedykt XVI.
Papież zachęcił pielgrzymów do modlitwy w intencji rozpoczynającego się 5 października 12 Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. Polaków wezwał do otwarcia serc na działanie Bożego Ducha, aby pełniąc czyny miłości bliźniego wzorem apostołów służyli ewangelicznej prawdzie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.