Do szerzenia znajomości i medytacji Pisma Świętego zachęcił Papież biskupów Urugwaju przybyłych z wizytą ad limina.
Słowo Boże to także źródło i konieczna treść waszej posługi jako «głosicieli Ewangelii prowadzących nowych uczniów do Chrystusa» – mówił Benedykt XVI. – Jest to tym konieczniejsze w czasach, gdy inne głosy usiłują wyciszyć Boga w życiu osobistym i społecznym. Prowadzą one ludzi drogami, które podważają autentyczną nadzieję i zobojętniają na prawdę mogącą dać oparcie ludzkiemu sercu. Nauczajcie zatem całej wiary Kościoła z odwagą i siłą przekonania właściwą tym, którzy nią i dla niej żyją.
Nie rezygnujcie z wyraźnego głoszenia wartości moralnych doktryny katolickiej, będących nieraz przedmiotem debaty na płaszczyźnie politycznej, kulturalnej czy w środkach społecznego przekazu – jak kwestie rodziny, seksualności, życia. Wiem o wysiłkach, jakie podejmujecie w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnego kresu. Proszę Boga, by w ich wyniku wszyscy Urugwajczycy mieli jasną świadomość nienaruszalnej godności każdej osoby, zdecydowanie angażując się w jej bezwzględne poszanowanie i ochronę”.
Na aktualne problemy kraju zwrócił uwagę przewodniczący urugwajskiej konferencji biskupów. Przemawiając w imieniu przyjętego na audiencji w Castelgandolfo episkopatu, bp Carlos María Collazzi przypomniał niż demograficzny i starzenie się ludności, emigrację ludzi młodych, problemy „dzieci ulicy”, przemoc, narkomanię, kryzys rodziny. Zaprosił Benedykta XVI do odwiedzenia Urugwaju. Uczynił to nie tylko w imieniu episkopatu, ale również prezydenta kraju, Tabaré Ramóna Vázqueza. Jak wiadomo, ten socjalistyczny polityk, z zawodu lekarz, jest przeciwnikiem aborcji i zapowiedział, że zawetuje projektowaną przez niektórych parlamentarzystów ustawę proaborcyjną.
Podkreślił, że wizyta na Ukrainie jest dla niego bardzo ważna.
"Zobaczymy, także po zakończeniu jego misji, co należy czynić".
„Uczmy się od Boga szacunku dla ludzkiego cierpienia i nieszczęścia” .