Z francuską młodzieżą Benedykt XVI drugi raz spotkał się 12 września kilka minut po 22.00, wychodząc na balkon nuncjatury apostolskiej w Paryżu. „Dziękuję za to, że czekaliście na mnie tutaj pomimo późnej pory i to z takim entuzjazmem!" - powiedział Ojciec Święty, wyznając, że wzrusza go tak gorące przyjęcie.
„Składam dzięki Bogu za to, że pozwolił mi odbyć tę pierwszą podróż duszpasterską do Francji jako następca Piotra, a także za to, że spotkałem się z tak przychylnym przyjęciem wiernych” – powiedział Benedykt XVI.
Zapewnił, że z radością dołączy do rzeszy pielgrzymów w Lourdes, by uroczyście obchodzić jubileusz objawień Matki Bożej. „Katolicy we Francji potrzebują, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, odnowienia swej ufności do Maryi, poprzez uznanie Jej za wzór zaangażowania w służbie Ewangelii” – podkreślił Papież.
Błogosławiąc młodych z balkonu nuncjatury, Benedykt XVI powiedział, że liczy na nich i na ich modlitwy, aby ta podróż wydała owoce.
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.